Rozwój polskiego handlu
Przez długie lata karty w handlu rozdawały wielkie centra handlowe i po dziś dzień w największych miastach danego województwa spotkać można przynajmniej kilka centrów handlowych a każde z nich obowiązkowo posiada przynajmniej jeden sklep wielkopowierzchniowy oferujący absolutnie wszystko, czego dusza zapragnie, w ogromnych ilościach i bardzo przyzwoitych cenach. Zakupy tam dość szybko w Polsce stały się absolutnym rozwiązaniem na wszystkie potrzeby i czasami jedna wizyta w tygodniu w tak wielkim sklepie, przy dobrze opracowanej wcześniej liście zakupów, może pozwolić na skuteczne zabezpieczenie wielodzietnej rodziny w najważniejsze produkty na cały nadchodzący tydzień. Po otwarciu naszej gospodarki na kapitał zagraniczny naturalnie pojawiły się sklepy, które oferowały zakupy w rozmiarach przekraczających dotychczasowe przyzwyczajenia społeczeństwa, które wyszło dopiero z komunizmu. Nikt więc nie przypuszczał, że zakupy w wielkich hipermarketach będą kiedykolwiek przechodziły ciężki okres. Dzisiaj widać jak na dłoni, że nie tylko Polacy pokochali zakupy w dyskontach i coraz chętniej wybierają właśnie je, ponieważ są położone bliżej, mają ciekawą linię produktów i pozwalają na bardzo racjonalne oszczędzanie. A do tego nie są takie duże, przez co robi się w nich zakupy znacznie szybciej.
